czwartek, 12 lipca 2012
Pasierb Ushera nie żyje
Jak informowałam Was kilka dni temu, pasierb Usher, 11-letni Kyle Glover, kilka dni temu na jeziorze Lanier niedaleko Atlanty został staranowany przez skuter wodny, kiedy siedział na dmuchanym kole. W efekcie lekarze stwierdzili u niego śmierć mózgu...
Chłopiec od minionej niedzieli był sztucznie utrzymywany przy życiu, ale w końcu rodzina zdecydowała o odłączeniu aparatury. Gwiazdor R&B bardzo przeżył tę tragedię. Mimo że rozstał się z Tameką Foster już 3 lata temu, natychmiast wynajął samolot i poleciał wesprzeć swoją byłą żonę.
Usher jest wstrząśnięty, tym co się stało - zdradza znajomy muzyka. Nie tylko on. Tragedia poruszyła serca wielu ludzi, również w show-biznesie. Justin Bieber poprosił fanów o modlitwę za zmarłego Kyle'a...
Foto: Frank Micelotta /Getty Images/Flash Press Media
http://gwiazdy-plotki-i--caly-swiat.blogspot.com/2012/07/dramat-piosenkarza.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Nie wiedziałam o tym. Masakra nie wiem co napisać.. Wystarczy się tylko modlić.
OdpowiedzUsuńA co do bloga to bardzo fajny, więcej się tu dowiedziałam niż na jakiś innych portalach plotkarskich. Genialnie, rób tak dalej :D
zapraszam do mnie : http://without-you-baby.blogspot.com
Podoba mi się blog, dużo ciekawostek :3
OdpowiedzUsuńAle o tym nie wiedziałam, straszne :(
boze.. to okropne.. nie wiem co napisac.. 11 lat .. ;x zycia dobrze nie zaczal.. eh..
OdpowiedzUsuńjejku ... co by to napisać ... chyba tyle że to straszne :(
OdpowiedzUsuń