Sympatyczna i lubiana aktorka Reese Witherspoon została aresztowana w Atlancie 19 kwietnia po kłótni z policjantem.
Sprzeczka wywiązała się, kiedy samochód, który prowadził mąż gwiazdy, Jim Toth, został zatrzymany do kontroli, bowiem miał bowiem problem z utrzymaniem się na jednym pasie jezdni.
Kiedy u mężczyzny stwierdzono 1,3 promila alkoholu, wściekła aktorka wykrzyknęła ponoć do funkcjonariusza:
Znasz moje imię, wiesz kim jestem?!
Policjant odparł, że nie, na co Reese zareagowała:
Jutro znajdziesz się we wszystkich wiadomościach!
Pogróżki jednak nie pomogły i Witherspoon została aresztowana za zakłócanie porządku, zaś jej mąż oczywiście za jazdę po pijanemu. Z aresztu oboje wyszli następnego dnia za kaucją.
Foto: Getty Images/Flash Press Media
Spodziewaliście się po sympatycznej aktorce takiego zachowania?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz