Mimo ewidentnych problemów natury psychicznej Paris Jackson nie otrzymała zgody na podjęcie leczenia w jednej z klinik terapeutycznych.
Jak donosi serwis TMZ, 15-letnia córka Michaela Jacksona, która po nieudanej próbie samobójczej wciąż przebywa w szpitalu UCLA w Los Angeles, miałaby otrzymać pomoc w zamkniętym ośrodku dla osób zmagających się z uzależnieniami, problemami emocjonalnymi i depresją.
Matka nastolatki, Debbie Rowe, wskazała nawet na jedną z klinik w stanie Utah. Niestety, Paris Jackson nie została przyjęta do ośrodka, ponieważ szefowie szpitala - z troski o pacjentów - nie życzą sobie obecności mediów.
Jak czytam na TMZ.com:
Dyrekcja obawia się, że paparazzi będę wykonywać zdjęcia nie tylko Paris Jackson, ale też innych osób, które podjęły tam leczenie.
Ponoć szukająca dla córki odpowiedniej kliniki Debbie Rowe nie jest zadowolona z ofert innych ośrodków terapeutycznych i zamierza ponowić prośbę o przyjęcie Paris do szpitala w Utah.
Foto: Getty Images/Flash Press Media
Co sądzicie o tej sytuacji?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz