Supportem podczas show zamiast spodziewanych Carly Rae Jepsen i Cody'ego Simpsona będzie Honorata "Honey" Skarbek, która w chwili publikacji tego newsa, o 18:30, powinna wyjść na scenę, by rozgrzać publiczność przed występem gwiazdy wieczoru.
Dlaczego akurat Honey? Jak wyjaśnia organizator:
Pierwotnie o support miał zadbać management Justina Biebera, ale ostatecznie to my zostaliśmy poproszeni o znalezienie wykonawcy, który rozgrzeje publiczność przed występem gwiazdy wieczoru.
Do Atlas Areny nie można wnosić aparatów fotograficznych ani kamer. Wykonywanie zdjęć w trakcie koncertu jest zabronione. Nie można również wnosić ostrych przedmiotów (w szczególności parasoli z ostrymi zakończeniami), broni i materiałów pirotechnicznych. Na teren hali nie można także zabierać własnych napojów, z wyjątkiem napojów w plastikowych butelkach (maksimum pół litra, fabrycznie zakręconych).
A jakie wymagania ma sam gwiazdor? Justin zażyczył sobie, żeby w jego łódzkiej garderobie było dużo owoców. Organizatorzy muszą przygotować dla Kanadyjczyka między innymi półmisek świeżych jabłek, banany czy talerz warzyw. Do jabłek musi być także podany półmisek karmelu. Poza tym wokalista złożył również zamówienie na całą gamę słodyczy. Jak wymienia organizator:
Będą to między innymi trzy duże opakowania żelków owocowych. Ich nazwa została dokładnie określona i nie są one dostępne w naszym kraju. Poza tym musimy przygotować dużą torbę słodyczy, krakersy z masłem orzechowym czy batoniki z jabłkiem i cynamonem.
Artysta będzie pić wodę witaminową i takie napoje jak Cherry Coke, Dr Pepper i Sprite. Ciekawostkę może stanowić fakt, że w jednym z zakulisowych pomieszczeń musi znaleźć się inhalator parowy. Takie urządzenie służy zwykle do udrażniania dróg oddechowych.
Foto: Getty Images/Flash Press Media
Waszym zdaniem ten koncert to wielkie wydarzenie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz